Trzeba przyznać, że niektórzy twierdzą, że damska bielizna to nie jest prezent, który powinien robić mężczyzna. Mimo to pomyśl, jaką to sprawi przyjemność zarówno jej, jak i tobie... oraz przeczytaj o tym, jak ją dobrać. Poniżej znajdziesz krótki poradnik, dotyczący tego jak powinno się wybierać kobiecie bieliznę. Przeczytaj go koniecznie!
Komplet standard
Zacznij najpierw od stanika. Trzeba przyznać, że kobieta często sama nie potrafi go odpowiednio dobrać, więc nie wymiękaj i zastosuj prostą sztuczkę. Po prostu pod nieobecność ukochanej pogrzeb w jej szufladzie z bielizną i porównaj ze sobą kilka biustonoszy. Tam z tyłu na metce zobaczysz liczbę i literę, np. 75B. Musisz wiedzieć, że cyfry odpowiadają obwodowi w klatce piersiowej, litera oznacza wielkość miseczki. W związku z tym wybierz rozmiar, który najczęściej się powtarza albo ten z modelu, który ostatnio kupiła i go chwali. Zdecydowanie łatwiej będzie z wyborem majtek, ale tutaj nie możesz się pomylić, bo ich nie da się wymienić. Zwykle na metce zobaczysz znajome ci S, M, L albo 36, 38, 40.
Komplet wyśniony
A może jesteś bardziej wyuzdany i kupujesz kobiecie bieliznę erotyczną? Przede wszystkim na początku uprzedzamy – twoje fantazje niekoniecznie muszą spodobać się twej lubej. Nie zmienia to faktu, że spróbować warto. Generalnie rzecz ujmując przy zakupie kieruj się rozmiarem jej ulubionej sukienki. Oczywiście możesz spotkać także „rozmiar uniwersalny”, który będzie pasować zawsze, pod warunkiem, że twoja wybranka nie jest tak wątła, iż trudno ją zauważyć lub, odwrotnie, jest rozmiaru XXL. Natomiast jeżeli gracie w otwarte karty, po prostu zapytaj partnerkę o wzrost, rozmiar w biuście, rozmiar w talii i obwód bioder, to ułatwi zakup. Ale uwaga: nigdy nie pytaj jej o wagę!
Komplet bezpieczny
A co jeśli dziewczyna nie chce bielizny erotycznej, ale i tak jest nieco szalona? Przede wszystkim taki typ kobiety zadowoli się gorsetem, koronką i prześwitującymi materiałami. Warto wspomnieć także o tym, że bardziej stonowane panie lubią satynę. Pamiętaj także o tym, że nigdy nie popełnisz gafy kupując jej prezent w kolorze czerwonym i na pewno ucieszy się, jeżeli do kompletu bielizny dokupisz pas do pończoch, na który jej zawsze szkoda kasy. Dlatego jeśli wciąż czujesz się zagubiony – nie bój się, w sklepie spotkasz miłą ekspedientkę, która chętnie ci pomoże. Mało tego, zawsze możesz też kupić w konkretnym sklepie kartę prezentową, dzięki której kobieta sama sprawi sobie wymarzony komplet. Reasumując: tak czy siak, szykuj portfel.